Rok 1944. Kloss jedzie do Francji, gdzie czeka na niego Ornel, członek podziemia. Wspólnie mają odbić aresztowanego wcześniej Bogdana. Pociąg, w którym jechał J-23 został jednak zbombardowany, co spowodowało opóźnienie w jego podróży. W miasteczku pojawił się natomiast von Vormann. Ornel nie ma prawie żadnych danych na temat Klossa, wie jedynie, że jest oficerem Abwehry. Sądząc, że rozmawia z J-23 przekazuje hasło von Vormannowi. Szybko orientuje się, że popełnij błąd, co gorsza Niemiec śledzi go. Wszystko zbiega się w czasie z zaplanowanym transportem broni. Ornel musi w nim uczestniczyć, tylko on zna wystarczająco dobrze niemiecki. Plan nie powiódł się jednak do końca: doszło do strzelaniny, w której Hubert został ciężko ranny. Trafia do szpitala, gdzie tuż przed śmiercią przekazuje odzew przesłuchującemu go Elertowi i von Vormannowi. To właśnie ten drugi ma odnaleźć agenta J-23. O całej sytuacji nie wie Kloss; odpowiada na hasło von Vormanna. Niemiec daje mu jednak szanse: za milczenie żąda pieniędzy. Hans oraz Francuzi, Joanna i Hugon, planują wspólną akcję: Elert otrzymuje informację o fałszywym miejscu zrzutu. Kloss kieruje podejrzenia na von Vormanna, wspólnie z majorem przeszukują jego mieszkanie. Elert jedzie na miejsce zrzutu, J-23 spotyka się z von Vormannem; dochodzi między nimi do walki - Niemiec zabija się, spadając z urwiska. W tym czasie Hugon wraz z oddziałem uwalnia Bogdana.