Gilbert Valence to stary i zasłużony aktor teatralny, który otrzymuje szokującą wiadomość o śmierci swojej żony, córki i zięcia w wypadku samochodowym. Czas mija, a Valence coraz mocniej zanurza się w paryską codzienność, opiekuje się swoim dziewięcioletnim wnukiem i odrzuca kolejne propozycje nieodpowiadających mu ról w mało wyrafinowanych produkcjach telewizyjnych. Dopiero w chwili, gdy amerykański filmowiec zupełnie nietrafnie angażuje go do roli w fatalnie napisanej adaptacji "Ulissesa" Jamesa Joyce'a, Valence zostaje zmuszony do zadecydowania o swoim życiu.